Cieszę się, że nowa seria What I’ve read przypadła Wam do gustu! Od dawna szukałam formuły, dzięki której mogłabym pokazywać na blogu lżejsze treści w ciekawej formie i chyba powoli udaje mi się odnaleźć w tej kwestii! Chociaż jeszcze dużo przede mną :)
O co w niej chodzi? Dla przypomnienia:
Co dwa tygodnie dzielę się z Wami przeczytanymi książkami oraz polecanymi artykułami. Znajdziecie tu książki, które skończyłam czytać w ostatnich tygodniach – niezależnie od tego czy są godne polecenia czy nie. Przy każdej z nich znajdziecie ocenę w skali od 1 do 10, także sami będziecie mogli ocenić czy się na daną pozycję skusić.
Co do linków – byłoby bez sensu gdybym zamieszczała wszystkie jakie przeczytałam, dlatego znajdzie się tu miejsce tylko dla tych wartych uwagi!
Seria ta ma charakter bardziej prywatny, dlatego jedynym kryterium wyboru książek i linków będzie odpowiednio, ich skończenie w ostatnich tygodniach i wartość polecenia, niezależnie od tego czy będą one pasowały do tematyki bloga czy nie.
Zapraszam!
Książki
Obie opisywane dziś książki widnieją już w moim zestawieniu książek biznesowych, które warto przeczytać, ale jako, że dokończyłam je niedawno – wrzucam również tutaj.
Podręcznik startupu. Budowa wielkiej firmy krok po kroku – Steve Blank, Bob Dorf
Moja ocena: 9/10
To nie książka, to księga! Przynajmniej tak wygląda i tyle waży. I trochę w tym punkcie oszukuję, bo jeszcze nie skończyłam jej czytać – i w sumie nie wiem czy kiedykolwiek tego dokonam. Po prostu to jest ten typ książki, której nie czytasz przed snem do poduszki, tylko gdy szukasz rozwiązania konkretnego problemu (podobnie jak ta!). Jak to z podręcznikami bywa.
Chociaż jej tytuł jest trochę mylący. Sugeruje, że zaczynając książkę, skończysz ją ze zbudowanym startupem. No nie do końca. Nie stanie się to, ponieważ skupia się ona w dużej mierze (na moim ulubionym z resztą!) etapie budowania biznesu – na testach. Każe testować i ulepszać, testować i ulepszać i tak na okrągło do skutku – to w dużym uproszczeniu. Ogólnie jest fajna, warto ją przeczytać – chociaż można się bez niej obejść, szczególnie przy cenie jaką sobie za nią liczą. Gdy wpadnie Wam w ręce na okazji, to brać!
[obejrzyj ją na stronie wydawnictwa]
Jesteś start-upem. Buduj swoją przyszłość, inwestuj w siebie i realizuj się zawodowo – Reid Hoffman, Ben Casnocha
Moja ocena: 8/10
Daję jej dużo punktów mimo, że nie była książka dla mnie. To pozycja dla “przedsiębiorczych na etacie”. Była dobra, ale nie wprowadzi w moim życiu ani grama rewolucji, bo nie ma po prostu w czym. Niby na początku sugerowała, że samodzielnym przedsiębiorcom też się przyda (i dlatego w nią cierpliwie brnęłam), ale nic podobnego.
Niemniej jednak, gdy wspinałam się na wyżyny empatii, przypominając sobie czasy “chodzenia do prawdziwej pracy”, dostrzegałam wartość tej książki. Widać, że autorzy wiedzą co piszą (w końcu jeden z nich założył portal społecznościowy dla profesjonalistów LinkedIn) i potrafią przekonać byśmy do kwestii pracy podchodzili nowocześnie i przedsiębiorczo – jak do prowadzenia start-upu. To ciekawe i świeże spojrzenie sprawia, że daję tej książce 8 punktów – z zastrzeżeniem, że użytek z niej zrobi raczej tylko etatowiec (będący akurat prawdopodobnie, w pogoni za karierą).
[obejrzyj ją na stronie wydawnictwa]
Linki
Facebookowa grupa Blogowanie i marketing dla kreatywnych kobiet – bardzo ciekawe miejsce w sieci. Pomocne (udzielam się czasem po stronie doradzających :)), otwarte i raczej wolne od nieuprzejmości. Warto się zapisać!
Czego nauczyło mnie pisanie książki – opowiada Joasia Glogaza!
Wywiad ze mną na przystanekzycie.pl – głównie o emigracji, trochę o studiach. Chyba wyszło ciekawie, więc polecam :)
Efektywny wypoczynek w 15 minut? Mam aż 16 skutecznych sposobów! – mój kolejny artykuł na Onecie!
Ciekawy post o tym jak zacząć zarabiać na fotografii – pisze Natalia.
Czy rękodzieło to dobry pomysł na biznes? Oczywiście, że tak – ale pewne warunku muszą zostac spełnione! I o nich tutaj właśnie przeczytacie.
15 sposobów jak płacić mniej za zakupy – bardzo chciałabym opanować je wszystkie w praktyce… PS. Żaden nie sugeruje by jeść mniej :)
Mam nadzieję, że udało mi się zorganizować Wam chociaż kwadrans ciekawej lektury. Wiedzcie, że następny już się tworzy! :) Jadę w tym tygodniu na mały urlop i książki mam już spakowane!
Bardzo dziękuję za polecenie :).
Ja przymierzam się już od dawna do przeczytania “Podręcznika Startupu”. Już jest coraz bliżej w kolejce. Na szczęście na kindlu tyle nie waży co w rzeczywistości ;)