Wiem, że ostatnio mnie więcej nie ma niż jestem. W wolnym czasie, którego nie mam moje życie przypomina znane wśród studentów prawa powiedzenie “nie mogę spać, bo trzymam kodeks” – w oryginale chodziło o kredens oczywiście :)
A wszystko przez to, że mam zamiar jeszcze w tym roku akademickim zostać magistrem prawa. Wymaga to ode mnie selekcjonowania zadań “to do” na takie, które mogą poczekać i na takie od niewykonania których ktoś/coś zginie :)
Dziś post, na który zbierałam się od dawna – tzn właściwie jestem prawie przekonana, że założyłam tego bloga żeby powiedzieć Wam o tej książce :)
Wiecie już stąd, że uwielbiam biografie i historie ludzi sukcesu. Ta książka zawiera ich więcej niż jedną! Są w niej historie między innymi takich marek jak Chanel, Rolls-Royce, Gucci i Louis Vuitton. Napisane naprawdę świetnie :)
Co pisze o niej wydawca:
“Vuitton, Chanel, Gucci… świat luksusu widziany z innej, mniej oficjalnej strony. Historia siedmiu spośród wielu prestiżowych marek, które stały się miarą zamożności, dobrego smaku, hierarchii społecznej tych, którzy mogą sięgać po ich produkty. Jaką drogę przebyli twórcy wielkich dynastii, ile dramatycznych zwrotów, pułapek i bezlitosnych wojen o przetrwanie przeżyli, by wreszcie wspiąć się na sam szczyt? Dzieje rodzin budujących imperia, ich nierzadko trudnych początków, wzlotów i upadków, historie, w których jak w zwierciadle przegląda się wiek XIX, a zwłaszcza XX – stulecia wielkich tragedii i nieprawdopodobnych zmian we wszystkich dziedzinach życia…”
Czytając ją zaznaczałam sobie fragmenty, do których chcę wrócić albo złote myśli. Jestem głęboko przekonana, że o takich prostych myślach jak ta, że “Pierwszą zasadą życia jest ruch” powinniśmy pamiętać na co dzień. A już na pewno chcąc osiągnąć sukces!
Zabawne jest jak ją wymęczyłam… Ale spokojnie – pomogli mi w tym też moi przyjaciele, którzy wszyscy za moja namową pochłonęli tę książkę z zaciekawieniem :) Dobrze, że można było na nich liczyć!
Niesamowicie budujący “podręcznik” z case study z przedsiębiorczości, pracowitości i umiejętności radzenia sobie z porażkami. Gorąco polecam!! Książkę możecie kupić na przykład tutaj.
Przyznam, że szukam na wakacje czegoś podobnego do czytania. Na mojej liście kandydatów jest np. historia Max’a Factora (z Łodzi notabene :)) Macie jeszcze jakieś ciekawe biografie do polecenia?
Podobno biografia Oprah Winfrey jest świetna, więc od jakiegoś czasu czaję się na nią. Ta polecana przez Ciebie też jest kusząca :)
Kiedyś w TV oglądałam program o jej historii i faktycznie jest poruszająca… Jak znajdę ją w formie książki to dam znać :)
Jako fanka Romana Polańskiego polecam każdą książkę na jego temat. Poza tym “Szalone życie Meriana Coopera, twórcy King Konga” Marka Cotta Vaz. Świetna!
I jeszcze “21 porad jak żyć” Renaty Dziurdzikowskiej.
A “Dynastie, które stworzyły luksus” dodaję do listy do przeczytania.
Nie kojarzę, ani jesdnej z tych książek, ale wzbudza to we mnie potrójną ciekawość :) Bardzo dziękuje za te pomysły :)
nie znam tej książki, ale wygląda bardzo ciekawie. wpisuję na moją długą listę “do przeczytania koniecznie”
Jestem w trakcie czytania biografii Heleny Rubenstine, niezwykła historia o sukcesie i wiele biznesowych trikow , powinna Ci się spodobać.
Dzięki za polecenie, zbieram się do niej już długo – może wreszcie w wakacje mi się uda :)
Jest taka książka, która zmieniła moje podejście do businessu, do zarządzania ludźmi, ich motywowania. To książka Howarda Schulza “STARBUCKS”. Historia założyciela słynnej sieci kawiarni, która parę lat temu przeżywała wielki kryzys finansowy. Howard Schulz czasem dość kontrowersyjnymi a na pewno nowatorskimi metodami wyprowadza firmę z dołka finansowego. POLECAM
Z wielkim zainteresowaniem czytam każdy Twój post i nie ukrywam, że zbieżność naszych zainteresowań oraz moja chęć podzielenia się z innymi swoim kawałkiem wiedzy zainspirowały mnie wreszcie do stworzenia swojego bloga.
Zapraszam
http://www.filozofiajazdy.pl
Super! Z przyjemnościa ja przeczytam!
Strasznie milo czytać takie komentarze jak Twój :) Mam nadzieję, że Twój blog zrobi furorę w sieci – z tego co widzę to tematyka super! Zapotrzebowanie na takie blogi będzie zawsze – w końcu przepisy sie zmieniają,, napływają nowi kursanci – super pomysł! Gratuluję!
a może w tym miejscu należało by powiedzieć, że “nie mieć prawa jazdy w obecnych czasach to wstyd i obciach” ;-) :-)
Nie myslałam o tym nigdy w ten sposób, ale czasem, w niektórych sytuacjach i środowiskach na pewno tak jest :) Szczegolnie dla kobiety – prawo jazdy powinno byc jednym z podstawowych elementów jej niezaleznosci :)
Po raz pierwszy widzę tę książkę. Coś mi się wydaje, że jest naprawdę warta przeczytania :)
A ja przeczytałam “Dynastie…” dzięki temu, że kiedyś w odpowiedzi na czyjś komentarz podałaś tytuł;) I to był strzał w dziesiątkę! Bardzo dawno nie czytałam tak wciągającej książki i… niezwykle motywującej:) Jak widać, w historiach w niej opowiedzianych, amerykański sen nie zdarza się tylko w Stanach, po prostu trzeba chcieć:)
Pozdrawiam:)
Strasznie mi miło, że dobrze doradziłam :) To chyba najlepsza rekomendacja dla reszty czytelników, że naprawdę warto przeczytac tę książkę :))
Kurcze świetna książka ! Jak tylko znajdę czas już się za nią zabieram :)
Co prawda jeszcze nie przeczytałam, ale czeka na swoją kolej. Książka autorstwa Yvon
Chouinard „Dajcie im popływać” o tworzeniu marki Patagonia. Tu do poczytania o gościu -> http://outdoormagazyn.pl/20…
Nie znalam tej ksiązki, ale wyjątkowo mocno dziekuję Ci za jej podesłanie! :) Wspinałam sie kiedys z moim chłopakiem! Ja porzuciłam ten sport, ale on dalej go uprawia, biznesem tez się interesuje – na zbliżające się urodziny będzie w sam raz na prezent :) No i ja poczytam :) Super, super , super :)
Kasiu, ja dwa dni temu zamówiłam: ,, Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu ” Malcoma Gladwella.
Nie wiem czy czytałaś albo słyszałaś, ale na szkoleniach słyszałam od wielu ludzi dobre recenzje na temat tej książki i nie mogę się doczekać aż ją dorwę :)
PS. proszę o wiecej postów na temat dobrej literatury
Karolina, dzięki za polecenie – już sobie notuję!
Co do większej ilości książek na blogu to Twoje zamówienie zostało przyjęte i od razu pozytywnie rozpatrzone :) Na pewno na blogu będzie pojawiac się więcej postów z książkami – najbliższy tak mniej więcej za tydzień! Zapraszam :)