Temat wybrałam nieprzypadkowo! Mało kto zaczynających realizację pomysłu biznesowego ma pełne środki na start. A przecież w miażdżącej części przypadków start jednak coś kosztuje. I co teraz? Co jeśli nie masz pieniędzy by wystartować? Pora usiąść i płakać czy może da się znaleźć jakieś rozwiązanie?
Wiadomo, że zdecydowanie to drugie :)
Jak założyć biznes gdy brakuje Ci pieniędzy na start?
Jeśli szukasz odpowiedzi na powyższe pytanie, na początek polecam Ci przeczytać artykuł z pomysłami skąd można pozyskać pieniądze na start.
Gdy już wiesz jakie mogą być ich źródła, powiem Ci o szerszym podejściu, które może otworzyć Ci oczy na kilka spraw i zaoszczędzić Ci bolesnego spłacania kredytu :)
Tak. Znam moich czytelników nie od dziś i wiem, który z pomysłów mógł zostać rozważony jako pierwszy – pożyczka lub kredyt. I od razu mówię – pomysł o którym prawdopodobnie pomyślałeś w pierwszej kolejności prawdopodobnie jest w tym najgorszym.
Kredyty/Pożyczanie od znajomych rodziny
Zaciąganie jakichkolwiek zobowiązań zanim dowiesz się czy Twój pomysł ma w ogóle rację bytu w prawdziwym świecie, jest jak kula u nogi gdy próbujesz pływać – może Cię pociągnąć na dno zanim zdążysz się zabawić.
To pomysł, który nakłada na startującą osobę ogromny ciężar i rodzi presję sukcesu. Tym bardziej jeśli to Twój pierwszy projekt biznesowy – to czas gdy masz się uczyć i próbować co dla Ciebie jest dobre i co działa, a nie za wszelką cenę stresować się by spłacić ratę.
Co więc jeśli chcesz zacząć, nie masz pieniędzy i nie możesz wziąć ich od kogoś innego?
Na początek najprostsze:
Po pierwsze: Zainwestuj czas
Nawet jeśli masz pieniądze na start i tak musisz czas zainwestować. Jeśli nie masz czasu to daruj sobie biznes.
Internet pozwala inwestować czas w biznes bardzo mądrze i owocnie.
Mój ulubiony sposób, pewnie się go po mnie spodziewasz – w końcu jestem blogerką: zbierz wokół siebie społeczność. Załóż tematyczną platformę np. Facebook (fanpejdż, grupa), newsletter, blog, którzy mogą być potencjalnie zainteresowani Twoim produktem/usługą.
Po drugie: znajdź potencjalnych klientów
Społeczność to tacy klienci, którym narazie jeszcze nie masz co sprzedać. Wśród nich znajdują się Twoi prawdziwi potencjalni klienci.
Dzięki zebraniu społeczności zbadasz potrzeby rynku, dowiesz się jakie potencjalni klienci mają zwyczaje i po prostu poznasz i lepiej!
Kombinuj z różnymi mediami tak by dostosować je do twojego biznesu i do tego czego on potrzebuje.
Potencjalni klienci ze społeczności mogą na przykład kupić od ciebie produkt w przedsprzedaży lub wziąć udział w akcji crowdfundingowej.
Dawaj społeczności z siebie jak najwięcej za darmo. Nawiązuj z nimi kontakt. Dostarczaj im wartość zanim wyjdziesz w ofertą.
Pamiętaj koniecznie Zbieraj informacje zwrotne! To jeden ze sposobów w jaki „zwróci” Ci się zainwestowany czas!
Po trzecie: zaryzykuj i wyjdź z ofertą
Gdy zbudujesz już bazę potencjalnych klientów, wyjdź z ofertą.
Rozumiem, że możesz potrzebować pieniędzy na inwestycję by wytworzyć produkt, ale zastanów się – jak możesz zmodyfikować swój model biznesowy tak, by zaoferować na początek coś podobnego, a tańszego do wytworzenia?
Na pierwszą myśl nasuwa mi się zaproponowanie usługi zamiast produktu lub np. produktu online. Na przykład jeśli chcesz zajmować się projektowaniem wnętrz, a brakuje Ci funduszy na sprzęt i oprogramowanie, stwórz materiały szkoleniowe online dla osób, które chcą odmienić swoje wnętrze. Może to się wydawać nieintuicyjne – bo przecież klient, który sam coś zrobi nie będzie później potrzebować Twojej pomocy? Spokojnie!
Po pierwsze, liczy się grupa docelowa do której trafiasz i jej potrzeba. Jest? Jest! Po drugie, zawsze w tej grupie znajdzie się ktoś kto jednak będzie wolał, by ktoś zrobił pracę za niego. Po trzecie, budujesz tym sposobem pozycję eksperta i zasięg w sieci, a te później będą na wagę złota!
To wszystko może nie wydawać się łatwe, bo by było legalne wymaga zarejestrowania działalności gospodarczej, a wiele osób, się tego boi. Jeśli jednak podejdziesz do zadania strategicznie, możesz na tym wiele zyskać!
Po pierwsze, przeczytaj mój artykuł o świetnym sposobie na ZUS :) (kliknij)
A potem pomyśl sobie o projekcie tak: “zarejestruję działalność na miesiąc, poniosę jeden niewielki koszt (prawdopodobnie) ulgowej składki, a potem zobaczę co dalej.”
Jest bardzo prawdopodobne, że jeśli już masz grono potencjalnych klientów, uda Ci się po wyjściu z ofertą zarobić nie tylko na ZUS z tego miesiąca, ale i na kolejne! Co da Ci świetnego kopa do działania!
A co jeśli to się nie uda? To dobrze, bo to znaczy, że Twój projekt biznesowy potrzebuje jeszcze dopracowania. I dobrze, że obyło się bez inwestycji innej niż czas! Zamykasz działalność i ulepszasz co jest do poprawienia!
Podsumowując wydawanie dużych pieniędzy a już na pewno nie swoich zanim sprawdzisz pomysł na biznes to bardzo zły pomysł.
W wielu wypadkach brak pieniędzy na inwestycje które zmusić się do za inwestowanie czasu zamiast pieniędzy może okazać się zbawieniem! I taj myśli się trzymaj :)
Bardzo przydatny wpis, te kolejne kroki są bardzo ważne w biznesie. Dla kogoś kto zaczyna to na pewno otwiera jakoś oczy na biznes. Warto te kroki po kolei realizować.
Dzięki! :)
Brak kapitału i rozpoczynanie przygody z biznesem, zdecydowanie nie jest dobrym połączeniem. Zresztą jak pokazują statystyki (choć te lubią kłamać ;)), to jeden z najczęściej popełnianych błędów przez początkujących przedsiębiorców.
Źródłem kapitału mogą być środki zewnętrzne (o czym piszesz na blogu) w postaci m.in. dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub rządowa pożyczka “Wsparcie w starcie”. Ponadto każdy ma w domu niepotrzebne przedmioty, które można sprzedać i uzyskać określoną kwotę. Pewnie nie będą to kokosy, ale zawsze coś, co można spożytkować we własnej firmie i przeznaczyć na konkretny cel.