Każdy biznes to sztuka, ale nie każda sztuka to biznes. Nie że taka jest zasada, o nie! Po prostu rzadko artyści podchodzą do swojej twórczości w przedsiębiorczy sposób, zupełnie jakby te dwa światy się gryzły. Zupełnie niesłusznie!
Dzięki kilku drobnym zmianom i biznesowemu podejściu, łatwo się wyróżnić spośród konkurencji i przekształcić swoją działalność w źródło, które opłaci twoje rachunki. Musisz tylko wiedzieć gdzie zacząć.
Ten post jest dla każdego kto zajmuje się rękodziełem np. biżuterią, szyciem, dla fotografów, grafików, ilustratorów, malarzy, rzeźbiarzy, projektantów mody i pewnie kilku innych grup, które teraz nie przychodzą mi do głowy :)
Jak działać biznesowo gdy robisz sztukę?
Branża artystyczna jest mi bardzo bliska. Sama mam duszę twórcy (którą akurat zaspokajam przez działania biznesowe), także bardzo cieszą mnie kolejni kreatywni uczestnicy kursu Strategiczny Start. Lubię pracować z tego typu projektami i jako, że mam w nich doświadczenie, pojawiło mi się kilka przemyśleń. Poniżej je Wam przedstawiam!
Jest kilka rzeczy, które możesz u siebie wprowadzić, by przestać tworzyć sztukę dla sztuki, a zacząć na niej zarabiać. Pomyśl o nich, a na pewno twoje działania wejdą na wyższy biznesowy poziom.
Jakie potrzeby klientów zaspokajasz?
To jest biznesowa lekcja numer jeden – podstawowe podstawy. Klient ma Ci dać swoje pieniądze w zamian za coś. Tym “czymś” nie jest tak naprawdę ani twoja usługa ani produkt, a potrzeba jaką one zaspokajają.
Musisz sobie zdawać sprawę z tego czym ty służysz klientowi z wielu powodów. Wymienię tu dwa najważniejsze.
Po pierwsze, sztuka często jest ze swojej natury bezużyteczna. Bo do czego używa się rzeźby czy obrazu? Żeby nadać im rolę potrzebny jest szerszy kontekst. Zdjęcie może sprzedawać. Obraz podnosić prestiż gospodarza domu. Ubranie zdobić i świadczyć o przynależności do grupy społecznej. Twoim zdaniem jest zidentyfikowanie co twoje dzieło daje klientowi i zakomunikowanie mu tego!
Po drugie, dobra komunikacja to podstawa sprzedaży. Klientowi trzeba przekazywać wprost czemu potrzebuje skorzystać z twojej oferty.
Przychodzi mi do głowy tutaj mnóstwo przykładów, niestety większość jest o tym jak postrzeganie plusów dzieł przez artystów rozmija się z potrzebami klienta.
Pamiętam, że ktoś mi kiedyś oferował ceramiczne naczynia. Były ręcznie robione i na tym ta osoba opierała swoją sprzedaż. Mówiła mi coś w stylu “Kup Pani, ręczna robota!”. Czy to, że to jest ręczna robota jest dla mnie wartością? Na pewno jest to miły aspekt, ale nie kupuję rzeczy TYLKO DLATEGO, że ktoś je własnoręcznie wykonał.
Często w podobnych sytuacjach argumentem jest “To unikat! Dostajesz coś niepowtarzalnego”. Czy to jest dla mnie wartość? Może i tak, ale mam ważniejsze potrzeby do zaspokojenia! Mogę np. szukać rekwizytów do sesji i chcę kupić coś co będzie ładnie wyglądało na zdjęciach oraz pasowało do czegoś innego co już mam. Ani ręczna robota, ani unikatowość nie są kluczowe. Mimo, że może i potrzebowałabym tego naczynia to go nie kupię.
Jeśli znasz potrzeby klienta, to samo naczynie możesz opisać w taki sposób, że chętny nabywca się znajdzie!
Kilka przykładów (nie traktuj ich zbyt dosłownie :)):
- “Hej, zrobię ci zdjęcia i będziesz mieć pamiątkę na całe życie. Zobacz jak inni skorzystali!” (Potrzeba posiadania pamiątek, pochwalenia się przed znajomymi zdjęciami)
- “Hej, namaluję ci obraz i jak odwiedzi cię twój przełożony z pracy to będzie lans, że masz taki dobry gust i lubisz sztukę na poziomie.”(Potrzeba przynależności)
- “Hej, kup nasze ubranka dla dzieci, a twoje dziecko wyróżni się wśród innych, a ty pokażesz się jako mama, która o nie dba.” (Nie, że złe ubrania = mama nie dba, ale granie na potrzebie bycia dobrą mamą jest jedną z tych, które mocno obecne są w reklamach i sprzedaży. Przykładem są tu wszelkie hasła reklamowe typu “Najlepsza mama dba o swojego maluszka i kupuje mu…”)
W kursie Strategiczny Start szczegółowo pokazuję jak zidentyfikować potrzeby klientów. Jest to na tyle uniwersalna lekcja, że bez trudu zastosujesz ją w każdym biznesie artystycznym. W razie wątpliwości, zawsze możesz napisać do mnie maila, opisać swój pomysł i ja szczerze Ci odpowiem czy kurs będzie dla Ciebie odpowiedni.
Zastanów się nad modelem biznesowym
Możesz teraz przeżyć szok, ale nie ma znaczenia czy opracujesz swój model biznesowy czy nie, i tak go masz! Tylko jeśli nie jest on zadbany to po prostu nie działa, co równa się “twój biznes nie działa/nie przynosi zysków/nie daje satysfakcji”. Niepotrzebne można skreślić, ale zwykle ta trójka występuje razem…
Możesz sobie też zadawać pytanie: po co mi model biznesowy skoro ja przecież “tylko” jestem fotografką i robię zdjęcia, przygotowuję ilustracje, szyję/projektuję ubrania… Już tłumaczę!
Efektem twojej pracy artystycznej jest dzieło. Odpowiednio dla powyższych przykładów to zdjęcie, ilustracja i ubranie. Żeby biznes był biznesem to musisz je sprzedać. Komu? Po co ktoś ma to kupić? Którędy to sprzedasz? Jak będziesz komunikować się z klientem? Czy to się będzie opłacać? Co jeszcze możesz zrobić w ramach swojej działalności? Odpowiedzi na te i inne pytania składają się na model biznesowy.
Jeśli będziesz sprzedawać swoją pracę losowym ludziom, za losową cenę, z losową komunikacją to nie dziw się, że Ci nie idzie. Każdy z tych punktów trzeba dopracować i sprawić żeby one wszystkie ze sobą współgrały.
9 elementów modelu biznesowego
- Segmenty klientów – ludzie i organizacje, dla których tworzysz wartość
- Propozycje wartości – dla poszczególnych segmentów klientów (produkty i usługi)
- Kanały – przez które docierasz do klientów i dostarczasz im produkty i usługi
- Relacje z klientami – jak będziesz je utrzymywać?
- Strumienie przychodów – jak i przy pomocy jakich mechanizmów cenowych będziesz osiągać przychody
- Kluczowe zasoby – czego potrzebujesz by tworzyć i dostarczać wartości (produkty i usługi)
- Kluczowe działania – co musisz robić, by Twój biznes działał
- Kluczowi partnerzy – kto może pomóc Ci wyciągnąć jak najwięcej z Twojego modelu biznesowego
- Struktura kosztów – gdy już wiesz jaka jest struktura Twojego modelu biznesowego, możesz wyobrazić sobie jakie mogą być jego koszty.
Tym właśnie zajmujemy się w najważniejszym module kursu Strategiczny Start, budujemy model biznesowy. Nauczysz się w nim jak maksymalnie wykorzystać swoje zasoby i jak sprawić by poszczególne elementy modelu ze sobą współgrały (gdy są one wybrane losowo albo bez przemyślenia to raczej sobie przeszkadzają).
Nie bój się zarabiać i licz kasę!
Twoja praca jest dużo warta! Jeśli sam w to nie uwierzysz to nikt w ciebie nie uwierzy.
Musisz brać za swoją pracę wynagrodzenie i to adekwatne do wartości oferowanych przez Ciebie produktów i/lub usług. Biznes to pieniądze i bez nich nigdzie nie zajdziesz.
Ale…
Tworzenie dla pieniędzy może być pułapką kreatywności.
Lojalnie ostrzegam. Z doświadczenia wiem, że gdy pasja przeradza się w biznes i już nie tworzysz tylko dla własnej satysfakcji, ale dlatego że takie masz zobowiązanie, mogą pojawić się trudności. Bo presja nie sprzyja artystom.
Co możesz więc zrobić? Dobry plan wybiegający w przyszłość! Taki, w którym nie będziesz mieć presji, że w tym miesiącu musisz KONIECZNIE przyjąć zlecenie, które jest niezgodne z twoją artystyczną wizją tylko dlatego, że budżet ci się nie spina…
Do tego przyda się kalkulator biznesowy, który zaprojektowałam i udostępniam uczestnikom kursu. Z tym kalkulatorem będziesz mieć przychody i wydatki pod kontrolą (w skali rocznej!), wyraźnie zobaczysz ostrzeżenie o tym, że możesz zacząć być stratna (jedno okienko dosłownie podświetli się na czerwono), zobaczysz gdzie możesz obciąć koszty i wreszcie zaczniesz planować firmowe finanse długoterminowo!
Otwiera się go w darmowej aplikacji i spokojnie dasz radę go obsłużyć, bo przygotowałam do niego przewodnik wideo.
Jak mogę Ci pomóc?
Właśnie trwają zapisy na mój kurs online Strategiczny Start, w którym pokazuję jak porządnie zaplanować start własnego biznesu, krok po kroku!
Myślisz, że pierwsze kroku w starcie z biznesem to zarejestrowanie się w urzędzie, postawienie strony internetowej albo założenie fanpage? To błąd!
Szukasz informacji o zakładaniu biznesu – wszyscy mówią twórz markę, zarabiaj! Może przez to myślisz, że te wszystkie rzeczy jak budowanie strony www, sklepu, bloga, newslettera albo innych narzędzi są niezbędne? Może masz już je gotowe, ale nic się tam nie dzieje?
Dlaczego kurs Strategiczny Start miałby Ci pomóc? A to dlatego, że wspomniane rzeczy, które może masz już na koncie wcale NIE SĄ PIERWSZYMI KROKAMI przy tworzeniu własnego biznesu!
To o czym myślisz w pierwszej kolejności to tworzenie marki. Marka to fasada Twojego biznesu, to jak widzą go inni. Jeśli zajmiesz się tylko fasadą to owszem, Twój biznes będzie mieć piękny szyld, ale co będzie stało za nim? Chaotyczne i niezaplanowane działania… Jak myślisz? Da się w ten sposób zbudować stabilny i dochodowy biznes, który nie upadnie w pierwszym roku działalności?
Nie! Chyba, że masz ogrom szczęścia, ale nie o to chodzi :) Chodzi o to by sukces był w Twojej mocy.
To właśnie to co stoi za marką i szyldem to prawdziwy biznes wart planowania!
Właśnie o tym jest kurs „Strategiczny Start” – o prawie 30 krokach, o których najpewniej nie wiesz, że TRZEBA JE WYKONAĆ zanim przejdziesz do dalszych działań jak budowa marki w social mediach, strony www czy newslettera.
Jeśli zdarzyło Ci się jakieś z tych kroków ominąć i od razu przejść do budowania marki to ja Cię w 100% rozumiem! Jeszcze kilka lat temu też bym tak zaczęła budowanie biznesu Ba! Zdarzyło mi się uczyć tak robić… Ale coś mi w tym bardzo nie grało, dobrze przemyślałam sprawę i dotarło do mnie, że zaczynanie tworzenia własnej firmy od zbudowania fanpage na Facebooku, sklepu internetowego, bloga czy newslettera to zaczynanie… „z tyłu” strony :)
Skąd wiesz czy w ogóle potrzebujesz tych miejsc? Skąd wiesz jakimi treściami je wypełnić? Jakim językiem to robić? Czy to się będzie opłacać? Żeby zdecydować w jakich formach będziesz działać musisz najpierw opracować swój model biznesowy – dowiedzieć się jak najwięcej szczegółów o swoim potencjalnym kliencie, potem określić wartości i produkt jaki mu zaoferujesz, a dopiero potem do tego dopasować relacje jakie z nim będziesz mieć, kanały którymi je będziesz prowadzić i wiele innych. Tym właśnie zajmujemy się na kursie “Strategiczny Start”.
Bo zanim przejdziesz do działań, które uważanych do tej pory jako „pierwsze kroki w biznesie”, trzeba wcześniej ogarnąć zbudowanie dla nich rusztowania.
Bardzo dobry artykuł, myślę, że naprawdę wiele osób tworzących w różnych dziedzinach sztuki zastanawia się, jak spieniężyć swoją pracę :)
“Tworzenie dla pieniędzy może być pułapką kreatywności.” w 100% się pod tym podpisuję.
bardzo interesujący wpis – najbardziej utkwiłem przy modelach biznesowych oraz jak zarabiać naprawdę. Z tego co widzę trzeba pogodzi i wydatek oraz obsługę klienta, czasami chcielibyśmy zrobić dla klienta więcej ale jest to ograniczenia wydatku aby miało to korzyść i dla nas. i ważny cytat “nie robić sztuki dla sztuki”. Tylko czy większe zaangażowanie pomoże w dłuższej współpracy, wtedy możemy odczuć ze zarabiamy na przestrzeni dłuższych lat a nie tylko przez kwartał.
Na pewno większe zaangażowanie pomaga, trzeba tylko znaleźć granicę jego opłacalności :) Jeśli zaplanuje się biznes oparty o sztukę tak jak każdy inny to będzie łatwiej tę granicę znaleźć. A co za tym idzie sprawić by i klient i nasz biznes miał z tego korzyści :)
Zaplanowanie działania biznesowego jest kluczowe do sukcesu i to wiem. Czy warto korzystać z doradztwa biznesowego na początku działalności?