Niezależnie czy zdecydujesz się na prowadzenie bloga ponieważ uznasz, że Twój biznes potrzebuje bloga czy odwrotnie – zechcesz blogować dla przyjemności, to od założenia bloga pewnie będzie dzielić Cię dosłownie kilka chwil. Zanim jednak tego dokonasz, pogadajmy chwilę o tym ile taka przyjemność kosztuje.
Ile trzeba wydać na prowadzenie bloga, a przede wszystkim na jego porządne założenie – na własnej domenie, opartego o WordPress. Bloga, który jest profesjonalny, dobrze wygląda i daje duże możliwości przekształcenia go w biznes.
Jak się zaraz dowiesz, dużo można zdziałać za darmo. Nie jestem jednak zwolenniczką oszczędzania w każdej z wymienionych kwestii. Zanim podejmiesz decyzję o kupnie jakiegoś narzędzia (lub o skorzystaniu z darmowego) zastanów się jakie są Twoje blogowe priorytety. Chcesz szybko zdobyć czytelników? Płać za reklamę na Facebooku. Chcesz mieć najładniejszy blog w internecie? Inwestuj w zdjęcia i design. Chcesz szybko zdobyć klientów? Nie oszczędzaj na newsletterze. I tak dalej.
Ile kosztuje założenie i prowadzenie bloga?
Podane ceny są cenami brutto. Znaczy to, że jeśli prowadzenie bloga jest działalnością gospodarczą i jesteś zarejestrowany do VAT to możesz sobie od nich ten podatek odliczyć.
Często opłata za poszczególne usługi będzie zależała od poziomu ich „zużycia”, czyli np. ile osób odwiedza blog, jak wielu masz subskrybentów newslettera, jaki zasięg na Facebooku chcesz osiągnąć reklamą itp. Oznacza to, że im dalej będziesz w rozwoju bloga, tym prawdopodobniej będziesz płacić więcej za jego utrzymanie.
Tam gdzie się da, podaję widełki, ze szczególnym uwzględnieniem minimalnej ceny jaką za daną usługę trzeba zapłacić. Niestety górna granica już nie jest tak łatwa do pokazania – obowiązuje tu zasada „sky is the limit” :) Jeśli będziesz mieć baaaaardzo wielu użytkowników bloga, możesz dojść do etapu gdzie będziesz negocjować stawki z dostawcą usług indywidualnie…
Ile kosztuje założenie bloga?
Ila kosztuje hosting?
Na dzień dobry potrzebujesz hosting. O tym co to jest pisałam obszernie we wpisie o tym jak założyć stronę internetową, ale krótko przypomnę.
“Słowo hosting (rzeczownik) pochodzi od angielskiego „to host”, czyli być gospodarzem. W internetowym świecie oznacza usługę, którą świadczy firma hostingowa (jaka niespodzianka :)) polegającą na udostępnieniu Ci miejsca na swoim serwerze.
Jak widzisz, wszystkie pliki tworzące Twoją stronę, czyli de facto ona sama będą przechowywane u dostawcy hostingu. Właśnie dlatego tak ekstremalnie ważny jest wybór odpowiedniej firmy, której zaufasz w 100%.
Żeby móc korzystać z dobrodziejstw jakie daje WordPress potrzebujesz hostingu. To na nim zainstalujesz silnik WordPress.org, to tam będziesz wgrywał zdjęcia, przechowywał zawartość swojej strony www i to tam będzie znajdywać się Twoja firmowa poczta (chociaż to akurat nie jest konieczne).”
Co do polecanego dostawcy hostingu moje zdanie nie zmieniło się od początku przygody z WordPressem i nadal za najlepszy dla blogerów uważam Zenbox. Więcej o nim przeczytasz tutaj.
Najtańszy hosting w Zenbox kosztuje 15 złotych miesięcznie. Pakiet z którego ja korzystam, dwa razy tyle. Przy uiszczeniu opłaty za cały rok z góry oszczędzasz równowartość 2 miesięcy, czyli odpowiednio 30 i 60 złotych.
Uwaga na oferty darmowego hostingu! Hosting to miejsce, gdzie Twój blog „mieszka” – musi być ultrapewne i godne zaufania. Nie warto ryzykować utraty bloga lub jego słabego działania, by zaoszczędzić kilkanaście złotych…
Ile kosztuje domena?
Domena to inaczej adres Twojego bloga. Ceny domen wahają się od kilku do ponad 100 złotych i zależą od rodzaju wybranego rozszerzenia, czyli koncówki np. .pl, .com, .ninja itp.
Cena za domenę internetową na stronie dostawcy jest ceną za rok, pierwszy rok. Potem jeśli chcesz możesz przedłużyć na kolejne 12 miesięcy, i kolejne, i kolejne i tak dalej.
Uwaga na darmowe domeny! Zwykle faktycznie są one przez pierwszy rok darmowe, ale już ich przedłużenie może Cię kosztować dużo więcej niż u innego dostawcy. Znów: nie warto oszczędzać kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych, by po roku odkryć, że musimy zapłacić za przedłużenie ponad 100 złotych więcej niż u konkurencji.
Ile kosztuje WordPress?
Całe szczęście WordPress nic nie kosztuje! Najwyżej możesz komuś zapłacić za zainstalowanie go na hostingu, chociaż pewnie dasz radę zrobić to samodzielnie. Z tego co wiem mili Panowie (czasem Panie!) z Zenbox.pl zrobią Ci to w cenie hostingu jak tylko ładnie poprosisz.
Ile kosztuje szablon bloga?
Szablon na początek, w przeciwieństwie do hostingu i domeny, spokojnie może być darmowy. Fajne darmowe motywy (tak nazywane są czasem szablony na WP) znajdziesz tutaj, tutaj, tutaj albo po prostu googlując „darmowe szablony wordpress”.
Jeśli zechcesz wznieść się poziom wyżej i zapragniesz kupić sobie szablon, sprawdzonym źródłem będzie portal Themeforest.net. Większość szablonów, która mi się podoba kosztuje ok. 50-60 dolarów.
I to tyle czego potrzebujesz by wystartować z blogiem! Co dalej? Dalej trzeba go prowadzić!
Ile kosztuje prowadzenie bloga?
Pozornie prowadzenie bloga może wydawać się bezkosztowe. Przecież wystarczy pisać posty i już, prawda? Niestety niezupełnie.
Pisanie postów to oczywiście podstawa! Dostaję jednak często maile od osób, które piszą i… nikt tego nie czyta. Pytają mnie, co jest nie tak? I różnie to bywa. Czasem autor nie umie pisać, czasem blog jest brzydki, a czasem po prostu tylko pisze posty, ale ich nie promuje! A wszystko to można by naprawić inwestując trochę pieniędzy.
Spójrzmy więc na koszt prowadzenia bloga z szerszej perspektywy.
Ile kosztuje pisanie postów?
Znów, pozornie głupie pytanie. Przecież nic mnie nie kosztuje napisanie posta? Nic bardziej mylnego! Napisanie posta kosztuje czas! Już widzę przerażenie na Twojej twarzy, gdy prawie wchodzę w temat obliczania kosztu czasu! Spokojnie, dziś sobie to daruję, bo to temat na osobny post, ale tylko sygnalizuję temat. Weź to pod uwagę!
Jeśli nie masz czasu, zawsze możesz skorzystać z pomocy copywritera. Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za niedługi tekst i mogą kończyć się na kilkuset, przy profesjonalnych tekstach. Pomoc w pisaniu może przydać się szczególnie osobom chcącym prowadzić blogi firmowe, niekoniecznie będzie odpowiednia jeśli prowadzisz blog osobisty. Moja rada – nie warto na tej usłudze zbytnio oszczędzać! Wcale nie tak łatwo znaleźć dobrego copywritera, więc nie kieruj się ceną.
Ile kosztują zdjęcia?
Zacznę od tego, że blog bez zdjęć nie ma w dzisiejszych czasach szans odnieść sukcesu. Zdjęcia (czasem mogą być zastąpione przez grafiki) to absolutny MUST HAVE!
Źródła zdjęć są 4:
– darmowej bazy (bardzo dobry pomysł na początek)
– płatne bazy (ten pomysł nie robi szału – zwykle drogo wychodzi)
– możesz zrobić je samodzielnie, za darmo (jak masz dobry sprzęt i odrobinę talentu)
– alternatywnie możesz zapłacić fotografowi i zrobić sesję (dobry pomysł dla zaawansowanych albo aspirujących)
Oznacza to, że zdjęcia mogą być darmowe (z bazy lub zrobione samodzielnie), ale jeśli chcesz by blog był bardziej profesjonalny, ładniejszy, spersonalizowany możesz wynająć fotografa za kilkaset złotych. Twój wybór.
Uwaga! Nie kradniemy zdjęć! Nie można wziąć pierwszej lepszej fotki z Google, nie można zapisać zdjęcia z innego bloga czy Facebooka i dodać na blog jako swoje. Trzeba się wysilić i skorzystać z powyższych źródeł.
Ile kosztuje newsletter?
Mało nie. To akurat jeden z droższych elementów prowadzenia bloga. Natomiast, moim zdaniem, zdecydowanie WARTO zainwestować w jego rozwój (w skrócie: newsletter i świetnie sprzedaje i świetnie promuje blogowe treści. A to dwie najważniejsze rzeczy!).
Na początek można zacząć rozwijać newsletter za darmo. Takie opcje posiadają systemy MailChimp (do 2000 subskrybentów, bez autorespondera) i FreshMail (do 500 subskrybentów, z autoresponderem).
Dla bardziej zaawansowanych polecam system, z którego sama korzystam, czyli ConvertKit. Ma dużo fajnych opcji, przydatnych szczególnie jeśli używasz newslettera do sprzedaży. Jednak w najtańszej wersji kosztuje przynajmniej 29 dolarów miesięcznie.
Ile kosztuje promocja na Facebooku?
Czemu ją w ogóle uwzględniam w kategorii prowadzenie bloga? Bo moim zdaniem jej użycie zdecydowanie ułatwia start oraz rozwój i zdecydowanie warto na nią postawić. Na szczęście mówię też o promocji w sensie „prowadzenie ciekawego fanpage’a”, która jest darmowa.
Jeśli zechcesz skorzystać z płatnej reklamy na Facebooku to właściwie możesz wydać na nią każdą kwotę. Z mojego doświadczenia wynika, że już „wrzucenie” w nią 100 złotych miesięcznie daje przyzwoite efekty jeśli chodzi o promocję bloga.
Podsumowując
PLAN MINIMUM NA START PROWADZENIA BLOGA
Hosting
– 15 złotych brutto/miesiąc
Domena
– domena z końcówką .pl kupiona za pośrednictwem ovh.pl (polecam!) kosztuje 12,24 pln brutto
WordPress
– darmowy
Szablon
– darmowy
Newsletter
– darmowy
Pisanie postów
– koszt czasu
Zdjęcia
– darmowa baza
Promocja na Facebooku
– darmowy fanpage
W sumie: 162,24 złotych za cały rok.
PLAN FAST TRACK DLA ASPIRUJĄCYCH lub DLA ZAAWANSOWANYCH
Plan “minimum na start” plus dodatkowo:
Płatny szablon
– ok. 60 dolarów
Instalacja WP i ustawienie szablonu
– ok. 300-500 złotych
Sesja zdjęciowa
– kilkaset złotych
Newsletter
– od kilkudziesięciu złotych za pakiet z autoresponderem. Przy dobrej strategii pozyskiwania subskrybentów szybko dobija się do poziomu, gdzie koszt newslettera to średnio kilkaset złotych miesięcznie.
Promocja na Facebooku
– każda kwota. Już od 100 złotych miesięcznie można uzyskać przyzwoite efekty. Im więcej wydasz, tym bardziej się wypromujesz.
W sumie: każda kwota którą jesteś w stanie zainwestować podniesie jakość i przyspieszy rozwój Twojego bloga. Tak jak wspomniałam na początku, trzeba się zastanowić jakie są Twoje priorytety i inwestować w to co je zrealizuje!
Inne posty, które mogą Cię zainteresować:
Dlaczego Twój biznes potrzebuje bloga?
Jak przekształcić hobby w dochodowy biznes?
Oczywiście prowadzenie bloga może generować też inne dodatkowe koszty. Można do nich dodać płatne wtyczki do WordPressa, narzędzie do obsługi maili, delegowanie niektórych zadań np. opieki technicznej nad blogiem i inne bajery. Jednak podstawowe koszty rozpoczęcia blogowej działalności i jej rozwoju masz wypisane powyżej. Nie jest tak źle, prawda?
PS. Jeśli prowadzisz blog daj znać w co jeszcze inwestujesz? Jaki koszt prowadzenia bloga najbardziej Cię blogerze/blogerko zaskoczył?
Zamierzasz dopiero założyć blog? Komentarze pod dzisiejszym postem to dobre miejsce, by zadać nurtujące pytania o początkowe koszty!
[…] Ile kosztuje blog, powie Wam Kasia z The Ower & Co. Ten tekst powinni przeczytać zwłaszcza początkujący blogerzy, którzy zastanawiają się, czy i ile zainwestować w swój blog. […]
[…] Chcesz wiedzieć ile kosztuje prowadzenie bloga? Zobacz mój post na ten temat (klik). […]
Jak miło! Dzięki za polecenie zestawień darmowych motywów :)
Wpis świetny, dodałbym tylko kwestię zarządzania stroną, która nie musi być darmowa. Nie aktualizowanie WordPressa i nie tworzenie backupów to proszenie się o problemy ;)
Fakt, wspomniałam o niej dopiero gdzieś na końcu w podsumowaniu i nazwałam “bajerem” – zdecydowanie nie powinnam jej tak ignorować :) Podpowiesz mi ile taka pomoc techniczna przy prowadzeniu bloga może kosztować?
Racja, nie doczytałem, wybacz.
Nie taki był zamysł mojego komentarza, aby autopromocję robić, ale u mnie opieka (aktualizacje i backupy) kosztuje 50 zł miesięcznie brutto :)
Oooo muszę ceny podnieść ;)
Do backupów automatycznych są bezpłatne pluginy. Dodatkowo każdy niemal hosting też ma bezpłatnie taką funkcję (trzeba tylko wszystko poustawiać – pomoc techniczna powinna zrobić to za darmo). Aktualizacje wordpressa to też łatwizna, robisz to jednym przyciskiem.
Nie żeby odradzał płatne usługi, ale to wcale nie takie trudne i można zadbać o to samemu :)
Zdecydowanie – na WP dużo można zrobić samemu i akurat aktualizacje i backupy to drobiazg, pewnie stąd niewielka cena :) Jednak ja jestem coraz wiekszą zwolenniczką delegowania zadań. Nie mam jeszcze na ten temat super rozbudowanej opinii, tak by wysmarować o tym posta, ale odkąd odpuściłam z robienie wszystkiego SAMA zauważyłam, że mam większą radość z pisania i robienia tego co robię najlepiej :)
Są bezpłatne wtyczki do backupów i aktualizacje oczywiście można robić samemu, ale jak pokazuje praktyka to nie zawsze działa :) ja backupy trzymam na zewnętrznym serwerze, wiec nie znikną nawet jak meteoryt walnie w serwerownię ;) jest bezpiecznie i nie zapycha nic miejsca na serwerze.
Aktualizacje to inna bajka, bo jak pojawia się jakaś przełomowa zmiana w WP, która przerywa kompatybilność z wtyczkami lub motywem to strona zaczyna rzucać błędami. Sprawdzenie strony po każdorazowej aktualizacji jest również zawarte w cenie, którą podałem.
Kasiu trafiłaś z tym postem idealnie! Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad założeniem bloga, bardziej tematycznego niż osobistego, i zastanawiałam się, jak to wszystko od kuchni wygląda :) Dziękuję Ci bardzo! :)
Cała przyjemność po mojej stronie! Niebawem będzie post o narzędziach jakich używam do prowadzenia m.in. bloga, także trzymaj rękę na pulsie – może Ci się przyda :)
Super wpis :) podeślę go koleżance, która chciałaby założyć bloga kulinarnego. Sama tez skorzystam, bo myślę o podejściu do blogowania bardziej profesjonalnie, ale chciałabym się do tego dobrze przygotowac, by nie “wyskakiwać” raz w miesiącu z postem by później zniknąć na kolejne trzy. Pozdrawiam :)
Trafiłaś w punkt. Praca nad blogiem zaczyna się przed jego założeniem. Trzeba przemyśleć strategię jego prowadzenia. Zaczynając od logo kończąc na portach społecznościowych. Co do treści to nie ważna jest na początku jakość, najważniejszy jest nawyk pisania! Przecież to jest sedno bloga. Artykuły. Jeżeli nie piszesz to sam zabijasz swojego bloga. Na początku w ogóle bym nie przejmował się lajkami, komentarzami czy ilością wyświetleń. Mnie mój blog kosztował ok 1000 zł. Taka inwestycja. Jednak największa praca to budowanie społeczności a to zajmuje czas ;) Reasumując, jeżeli ktoś chce poważnie podejść do tematu to lepiej od razu potraktować bloga jako projekt… Czytaj więcej »
Ogólnie masz dużo racji, nie zgodzę się tylko z tym, że jakość treści nie jest na początku istotna. Tzn oczywiście jest mniej ważna niż nawyk pisania, bo tylko on pomoże się rozwijać. Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że dobra treść na start duuużo daje :) Warto o nią dbać od samego początku, bo w sumie to ona nas kosztuje w blogowaniu najmniej (gdyby nie ten przeklęty koszt czasu ;))
Bardzo dobry wpis. Im szybciej potraktuje się bloga jako inwestycję, tym szybciej będzie można na nim zyskać.
Kasiu a ja mam pytanie o Facebooka – czy obserwujesz aktywność osób (lajki, komentarze), które polubiły Twoją stronę w efekcie jej płatnego promowania? Kilkukrotnie na niewielkie kwoty promowałam moją stronę, polubienia strony spływały ale nie przenosi się to na aktywność pod postami – generalnie reagują na nie raczej te same osoby, który trafiły na nią gdy nie korzystałam z płatnej promocji. Bloga piszę po angielsku i jako grupę docelową wybieram także inne kraje poza Polską – być może to ma jakieś znaczenie?
O i to jest ciekawe pytanie. Sam też zastanawiałem się niedawno czy warto zainwestować w płatne promowanie na fejsie.
@ideagrafika:disqus @lilmissboho:disqus Z promowaniem na Facebooku to jest grubsza sprawa zasługująca na osobny post. Ogólnie mam tak, że jak wszystko dobrze ustawię, mam fajne efekty emisji reklam. Jak się źle ustawi, czyli np. niekoniecznie dobrze dobierze grupę docelową to łatwo wydać pieniądze i nie będzie z tego aktywnych użytkowników, czyli lajków :) Napisałam już Kubie wyżej, że chodzi za mną temat promocji na Facebooku, bo wznawiam swoją (jak mało piszę nie ma ona sensu). I myślę, że gdzieś w tak zwanym “międzyczasie” spiszę doświadczenia, co i jak u mnie działa, ile płacę i zrobię z tego posta. Napiszę tam więcej… Czytaj więcej »
@KasiaTheOwnerCo:disqus dzięki, czekam zatem niecierpliwie na Twoje podsumowanie.
Super wpis! Ja dodatkowo muszę inwestować w tkaniny i maszyny do szycia bo taka jest tematyka bloga, więc to dodatkowo podnosi koszty ;)
A no tak! Nie zaznaczyłam najważniejszego – że przecież każdy musi ponosić koszty tego o czym pisze :) Jaki Ty blog prowadzisz? Podasz linka?
Blog o projektowaniu, szyciu i przerabianiu ubrań :) niestety liczba obserwujących przez 7 lat prowadzenia jest mniejsza nawet niż 500 osób, ale sporo w tym mojej winy bo nie przykładam się do promocji i w sumie nie mam o niej pojęcia, czytam Twoje artykuły ale jakoś nie wprowadzam w życie i jest jak jest ;) link do strony: http://www.martiarti.pl
juz masz kolejną Martiarti
Bardzo przydatny tekst. Kasiu czy będziesz coś pisała na temat zebranej bazy adresów e-mailowych a GIODO czyli ochrona danych osobowych?
Cześć Magda! Nie planuję nic pisać na ten temat, bo moim zdaniem Wojtek Wawrzak z prakreacja.pl wyczerpał temat w 100% :) Gorąco polecam udać się po wiedzę na temat GIODO na jego blog np. tu: https://prakreacja.pl/newsl…
Bałam się, że po przeczytaniu Twojego postu dowiem się o opłatach, które nie przewidziałam do tej pory. Ale ufff! Na szczęście jedyna kwota jaką jestem zaskoczona to opłata za newsletter. Nad którego założeniem się jednak ciągle zastanawiam.
Newsletter naprawdę warto mieć, ale trzeba już wtedy pomyśleć jak na niego zarobić :)
Z własnego doświadczenia wiem, że na blogowanie wcale nie są potrzebne ogromne nakłady. Sam zamykam się w kwocie 150 zł rocznie (bez żadnej promocji). Wiadomo, że ta pochłania najwięcej, ale to jest już kwota nadobowiązkowa jak zadania z gwiazdką na matmie w podstawówce ;) Niby nie musisz ich robić, ale jednak wiesz że będzie warto.
Co do newslettera to spokojnie darmowa opcja z 1000 subskrybentów wystarczy. Jeśli przekroczysz tą liczbę, to też spokojnie zarobisz na blogu przynajmniej na sam newsletter.
150 zł + dwie domeny po 60 zł i dwa blogi śmigają. Creative Market dał mi dwa świetne normalnie płatne szablony, które sam staram się edytować, zdjęcia ogarniam sam (w końcu zajmuję się fotografią). Płatna promocja na facebooku kusi, ale staram się jej unikać… choć nie wiem dlaczego.
Kuba, właśnie od wczoraj chodzi za mną temat promocji na Facebooku, bo wznawiam swoją (jak mało piszę nie ma ona sensu). I myślę, że gdzieś w tak zwanym “międzyczasie” spiszę doświadczenia, co i jak u mnie działa, ile płacę i zrobię z tego posta. Bo to fajny sposób promocji, tylko trzeba go odpowiednio ugryźć – inaczej jednak łatwo zmarnować kasę :)
Po jakimś czasie prowadzenia bloga pod domeną kamilbabel.pl, stwierdziłem, że trzeba wykupić drugą domenę kamilbąbel.pl (z polskimi znakami) i ustawić przekierowanie, ponieważ łatwiej podawało mi się taką nazwę w rozmowie. Więc w zasadzie domena kosztuje mnie 2x więcej, ale jestem zadowolony z tego kroku. Dla mnie to właśnie taki dodatkowy koszt, bez którego można było się obejść, ale który się przydał.
O kurcze, pierwsze słyszę by można było zarejestrować domenę z polskim znakiem! U którego dostawcy takie hity? :)
Są to tzw. domeny IDN i dzisiaj już większość usługodawców je oferuje. Kupuję oczywiście w OVH. ;)
W Mail Chimp jest do 2000 osób za free. :) Po tej rozpisce zastanawiałabym się, czy tworzenie postów nie jest najdroższe, czasem zajmuje to całe godziny!
Oczywiście masz rację! Nie wiem skąd mi się tam wziął 1000… Już zmieniam :)
:)
Chyba najmilszym kosztem blogowania (wg mnie) są podróże ;)
Trafiłam na Ciebie u Tucholskiego i tak przeskakuję od wpisu do wpisu, zagłębiając się w ciekawą i przydatną tematykę blogową. To jest super!
Nowy szablon, hosting, przeprowadzka do WP, newsletter… To wszystko wciąż przede mną, a już teraz wydaje mi się, że mam za mało czasu….
Spokojnie, krok po kroku i wszystko się ogarnie ;) Przy czym ja, mając dzisiejsze doświadczenia, polecam część zadań delegować. Jeśli potrzebujesz np. założyć lub przenieść się na WP to jest tu dużo rzeczy, których można pozbyć się z głowy i łatwo przyspieszyć ten proces :)
Kasiu, kolejny świetny post. Twoje posty pozwoliły mi na nowo zdefiniować moje podejście do blogowania i z dnia na dzień w wolnych chwilach staram się wprowadzać w życie Twoje porady.
Myślę, że w ramach prowadzenia bloga warto wspomnieć o kosztach skrzynki mailowej z własnym adresem.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Ewa
vogueva.pl
Ewa, ja mam maila w ramach hostingu na Zenbox i nic nie dopłacam :) Nie znam szczerze mówiąc innych opcji, szczególnie takich, które byłyby płatne. Chyba, że masz na myśli dawne Google Apps – to wtedy nie polecam, to samo można mieć za free, wystarczy mieć pocztę na hostingu i przekierować na darmowego Gmaila :)
Świetny wpis! Dzięki :) Prowadzę blog DIY więc u mnie dodatkowym kosztem jest koszt materiałów i narzędzu używanych do tworzenia projektów. Plus co jakiś czas wydatki na sprzęt foto (lepszy aparat, obiektywy, lampy itp.). Czekam na post o promocji na fb ;)
Bardzo zajefajny wpis :)
Jedna uwaga. To nie szablony są czasem nazywane motywami w WordPressie. Tak naprawdę to są motywy i czasem (błędnie!) są nazywane szablonami. Szablon to część motywu odpowiedzialna za konkretny widok (np. strony Kontakt). W Kokpicie nie ma słowa szablon, jest natomiast Motyw :)
Witam prowadzę salon fryzjerski i zastanawiam się czy warto założyć bloga firmowego i czy to się opłaca
Według mnie jak najbardziej – porady dotyczące pielęgnacji włosów i pomysły na fryzury, z chęcią taki blog bym czytała :-)